Praca dla świeżego mgr Inżyniera - Norwegia - s2

Dzięki Kokon za pożyteczne informacje ale mam jeszcze jedno pytanie: przedział 40 - 60 tyś mowa o polskich złotych? Jeżeli tak to słabo to widzę bo przewidywałem że 30k polskich złotych by starczyło.
No ale dzięki za wszelkie info. Forum pozwoliło troche zaczerpnąć kultury Polaków-Norwegów. Także następny sezon raczej zostane w krajach UE

norweskich koron, nie ma się co przerażać starczy mniej ale chodzi mi o wynajęcie chaty opłaty itp, wszystko zależy gdzie będziesz mieszkać bo można również mieć pokój za około 5k a może i mniej. Popytaj się Jasty albo Gabriela oni mają większe doświadczenie i mogą Ci więcej pomóc - o ile chcą bo nie będę się wypowiadał w ich imieniu ( z całym szacunkiem ).

Strzalka napisał:...Także następny sezon raczej zostane w krajach UE
Bardzo mądre przedsięwzięcie ekonomiczno polityczne .
---
Tu naprawdę jest już wystarczająco dużo , tępych magisterków na MOPIE nieprzystosowanych do życia .
---
Masz na tych wyspach zaczepienie w Hotelach , to trzymaj się tej branży i rozwijaj swoją wiedzę w zarządzaniu pościelą ...
---
Tu trzeba mieć naprawdę sprawne i poręczne auto i dużo samozaparcia .
Kasa również ... jednak tak na wykształciucha rozum , to raczej na miesiąc spokojnego życia , bez ekstrawagancji ...wystarczy 10 tys Nok. tym samym na trzy miesiące 30 - 40 tys . i to razem z kaucją za łóżko ...
Licząc iż nic nie zarobimy nawet jednego øre ... co jest mało prawdopodobne .

Gabriel ale to ludzie po Technikum Budowlanym nie mogą być tępi również? Czy to po prostu jakiś twój problem osobisty, że posiadasz tylko albo aż mature? Jest możliwość kształcenia to ludzie to robią. Nie ma sensu rzucać jadem. A to gdzie później trafią to już taki los człowieka. Ktoś używać mopa również musi. BTW Inni nadają się na siedzącą posadę a inni muszą pracować w budowlance.
Wszelkie wycieczki osobiste w tym temacie uważam za zbędne i jedyne wartościowe informację przekazał Pan Kokon.
Także dzieki
Pozdrawiam
Cześć

Strzalka napisał:
Gabriel ale to ludzie po Technikum Budowlanym nie mogą być tępi również? Czy to po prostu jakiś twój problem osobisty, że posiadasz tylko albo aż mature? Jest możliwość kształcenia to ludzie to robią. Nie ma sensu rzucać jadem. A to gdzie później trafią to już taki los człowieka. Ktoś używać mopa również musi. BTW Inni nadają się na siedzącą posadę a inni muszą pracować w budowlance.
Wszelkie wycieczki osobiste w tym temacie uważam za zbędne i jedyne wartościowe informację przekazał Pan Kokon.
Także dzieki
Pozdrawiam
Cześć
Widzisz jak mało wiesz o życiu Mrówek ...!
---
Ja zanim przyjechałem do Norge , Pracowałem za biurkiem w tej BUDOWLANCE ...
---
Tu i owszem , pracuję sobie Fizycznie , bo to i tak lżejsza praca , pod każdym względem niż ta w Polsce ! .
---
TĘPY jesteś i woda sodowa z racji magisterki wali ci nosem , że cho cho ...
---
TU w Norge naprawdę , potrzebni są jak najbardziej Inżynierowie tylko na konkretnych technicznych stanowiskach ...
A ty co jesteś ... inżynierek od spraw niebyłych , który zamiast nabywać wiedzy w swoim fachu , zachwala swoją pracę jako Pokojówka Hotelowa ...
---
I kto tu ma stresa ...
Ja w Moim Fachu Budowlanym Osiągnąłem wszystko co chciałem , a to co dla Mnie było zbędne zostawiłem na półce .
Mnie w Tamtych czasach tytuł Inżyniera nie był wcale potrzebny , i tak zarabiałem więcej i również siedziałem z filiżanką kawy za blatem kreślarskim i nie tylko , a że czasami również w gumowcach cóż , Ja to akurat lubiłem .
JA na MOJEJ pracy zawodowej znam się bardzo dobrze , a ty siermięgo możesz tylko tytułami dupę sobie podetrzeć i pościel zmieniać , jak Jasta Polaczek obrzyga .
---
Inżynier magister , po politechnice , zarządza pościelą Hotelową ...
ŻAŁOSNE ...
i ty śmiesz Mi pisać to i Owo ...
Żałosne

gdybyś miał mgr inż ochrony środowiska
to mogliby cię przyjąć do zdejmowania ptasich gniazd z dachów na północy
a zwolniło się jedno miejsce po pijaku z Polszy co w budownictwie wysoko zaszedł

Wedlug mnie to powinien szukac pracy jako inzynier bo inzynierowie sa tu potrzebni chociaz w innych specjalnosciach takich jak elektro ingeniør a juz najbardziej petroleums ingeniør.

Bo jak chce szukac zwyklej pracy to wyda 30 000 PLN ktore nazbieral i wroci spowrotem bez niczego. Zwykle prace sa obsadzone przez norwegow albo szwedow (ktorzy potrafia gadac latwo rozumianym szwedzkim) a jak byly jakies inne to juz polacy, litwini, lotysze zajeli. No chyba ze dla elektrykow i hydraulikow cos jeszcze zostalo. Moj kuzyn zna bardzo dobrze angielski ma 3 lata doswiadczenia jako spawacz MIG, MAG, TIG (fagbrev) do tego podczas nauki na spawacza byl najlepszy wiec go wyslali z programem Leondardo da Vinci do Hiszpani.... i nic mu niemoge znalezc mimo opracowania mu swietnego CV oraz listu motywacyjnego i rozeslania do wszystkich agencji pracy i na wszystkie ogloszenie w nav.no. Ba nawet zapytalem tych co pracuja w NAV oddziale arbeidsrådgivning i nie mieli zadnego pomyslu jak mam pomoc kuzynowi doznac pracy pozatym zeby nauczyl sie norweskiego.

Moglby u mnie siedziec za darmo w mieszkaniu ale woli w Polsce pracowac i na wyjazdach do Niemiec/Holandii itp. niz siedziec tutaj i lazic po pracodawcach szukajac pracy ktorej nie ma. Wiec marnie to widze dla innych zawodow niz elektryk/hydraulik. A co do zawodow z wyksztalceniem wyzszym to tylko inzynier od elektro lub petroleum ewentualnie jakis inny oraz niezwykle dobry informatyk moze doznac pracy bez norweskiego. Zapotrzebowanie jest tez duze na lekarzy, pielegniarki itp itd. ale musza koniecznie znac norweski angielski im niewystarczy. Pomocnikow do domu staracow tez bez norweskiego niezatrudniaja raczej gdyz dziadki musza se z kims pogadac a znaja zwykle tylko norweski, tio samo male dzieci w przedszkolach.

Pomijam oczywiscie profesorow ze znanymi naukowymi publikacjami takowi moga w kazdej nauczanej dziedzinie sie zalapac na wykladanie po angielsku na Universitet i Høyskoler. Lecz takowym to chyba nawet w PL placa pensje.

Jak już chyba Gabriel napisał inżynierowie w pewnych regionach są poszukiwani ze świecą w ręku...W 90% przypadków chodzi o dość odpowiedzialne stanowiska związane (pośrednio bądz bezpośrednio) z wydobyciem ropy.
Doświadczenie w pracy w zawodzie jest dość istotne, oczywiście nie musi ono wiązać się z branżą offshore od razu, jednak powinieneś zaświadczyć, iż środowisko pracy w biurze nie jest Ci obce, no i analitycznym zmysłem również dysponujesz .

Na Twoim miejscu wysłałbym kilka szczerych listów motywacyjnych (bynajmniej nie do największych gigantów wydobycia, którzy są oblegani ze wszystkich stron), podkreślając Twoją chęć nauki i potrzeby solidnego przygotowania do zawodu.

Wielu firmom zależy na rekrutacji "niedoświadczonych" inżynierów, by pózniej móc ich wyszkolić po "swojej linii". Z resztą jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma...

Podszkol sobie prędzej angielski, ponieważ norweski na początku będzie Ci zbędny.

jasta102 napisał:... po pijaku z Polszy co w budownictwie wysoko zaszedł
Nie zaszedłem ... !.
---
Tylko Dużo osiągnąłem ...!.
---
A to jest podstawowa różnica BEZPAŃSTWOWCU ...!
---
---
Niemniej
Pamięć do takich duperel to ty masz !
---
Przecież o tych gniazdach , pisałem dobre parę lat temu ! .
---
I ty jesteś na Urlopie !?
To żałosny ... masz ...
Skoro uciekasz w net .

gabriel napisał:
jasta102 napisał:... po pijaku z Polszy co w budownictwie wysoko zaszedł
Nie zaszedłem ... !.
---
Tylko Dużo osiągnąłem ...!.

najpierw musiałeś się wysoko wspiąć po te gniazda
a potem dużo ich sięgnąć
i pasi wszystko
żeby nie ten alkoholizm do tej pory mógłbyś być pierwszym ptasim hyclem w całym Noreg
najwyższym hyclem Jego Królewskiej Mości